środa, 29 kwietnia 2015

Kwiaty we włosach

       Kwiaty wszędzie! Ostatnio oszalałam na ich punkcie, bo nigdy tak naprawdę nie były dla mnie aż tak istotne i nie zwracałam na nie uwagi. Do czasu wybierania bukietu ślubnego i pięknej wiosny w ogrodzie, która kwitnie aż miło! :) Pigwa na różowo, wiśnia i grusza na biało, no i zieloniutka trawa, która jest efektem pracy mojego kochanego narzeczonego.

       Wiosna u nas w pełni, przy porannym joggingu w pięknym słońcu podziwiałam wiosenne widoki i kwitnące drzewa. Tak przy okazji - zachęcam do porannego biegania, dzień od razu robi się lepszy i człowiek ma więcej energii. Trzeba ćwiczyć kondycję na całonocne tańce!

       Taki miałam dylemat co tu zrobić.. Strasznie podobają mi się wianki, a z drugiej strony zależy mi na welonie. Nie wyobrażam sobie pójść do ślubu bez welonu (czyli chyba welon wygrał:). Na szczęście można te dwie rzeczy ze sobą połączyć. Inną opcją jest długi welon w kościele, a później efektowny kwiat we włosach lub właśnie wianek. Trzeba oczywiście cały czas pamiętać o swojej sukni i innych dodatkach żeby nie przesadzić, bo taki kwiat to już niezła ozdoba. Wianki mają w sobie niesamowity urok, wyglądają bardzo dziewczęco, podobnie jak pojedyncze kwiaty wpięte luźno we włosy. Do tego z bukietem ślubnym bajkowo się komponują. Popatrzcie sami!



















Źródło: Pinterest, 6 i 16 zdjęcie: http://www.deerpearlflowers.com/46-romantic-wedding-hairstyles-with-flower-crown-diy-tutorials/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz