środa, 17 grudnia 2014

O zaproszeniach i odmianie nazwisk

    


      Być może zastanawiacie się jak wybrnąć z sytuacji wypełniania zaproszeń ślubnych? Czy trudne nazwisko wujka odmieniać czy też nie?
Polonistyki nie studiowałam, ale sytuacja okazuje się wcale nie taka niezręczna, bo co do zasady wszystkie nazwiska się odmieniają. (Chyba, że ktoś się uparł, że nie, to nie). Zgodnie z zasadami poprawnej polszczyzny - nazwiska odmieniamy:)
Wyjątkiem są nazwiska kobiet, które kończą się na inną literę niż "A". A jak przyjeżdża wujek z ciocią z Ameryki to ich też nazwiska odmieniamy:)
Nazwiska obce, np. nie ma Brada Pitta, albo idę z kim? z Channingiem Tatumem (och i ach), słucham kogo? Hendriksa! Dodatkowo te, które zakończone są na "X" możemy napisać z końcówką polską przez "ks". Ale to już kolejne szczegóły.
Zatrzymam się na odmianie nazwisk i zasadach, którymi należy się kierować.
Trochę tego jest, dlatego żeby nic mi nie umknęło zamieszczam link do skondensowanego wykładu na ten temat. Warto sobie tę wiedzę przyswoić niezależnie od tego czy musimy wypełniać zaproszenia, czy też nie. Ostatnio przydała mi się do adresowania kartek świątecznych:) 

Duuuuużo przykładów odmiany nazwisk oraz felietonów o różnych językowych zagwozdkach znajdziecie na stronie internetowej Pani prof. US dr hab. Ewy Kołodziejek. Polecam też książkę jej autorstwa pt. "Walczymy z bykami".


A poniżej kilka uroczych propozycji zaproszeń:) My mamy już projekt i niedługo idziemy szukać odpowiednich materiałów. Pochwalę jak już będą gotowe. Planujemy je rozdawać w okolicach marca/kwietnia. I oczywiście w miarę możliwości, będziemy robić to osobiście.
















Źródło zdjęć: Pinterest

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz