wtorek, 28 października 2014

Pierwsze ustalenia



       Potrzebny ślubny plan! Bez tego w moim przypadku ani rusz. Tyle pomysłów i inspiracji - trzeba wszystko zapisywać i po jakimś czasie pojawia się piękny obraz wymarzonego przyjęcia.

Jeszcze przed tym jak wpadłam w szał internetowego (i nie tylko) szukania "wszystkiego wszedzie" o weselu i ślubie mój instynkt podpowiadał mi, że najważniejsze na początek jest znalezienie miejsca, dobrego fotografa oraz kapeli lub dja. Dodatki nie uciekną, a jak ktoś wyprzedzi nas i zarezerwuje salę marzeń.. Oj to kiepsko.

Gdy mieliśmy wyznaczoną datę ślubu, od razu zabrałam się za szukanie. Pomimo mojego wielkiego stresu, że wszystko będzie zajęte - udało się. Miejsce mieliśmy zaklepane jeszcze rok przed ślubem. Były to nasze pierwsze weselne ustalenia! :) Fajne uczucie i trochę się uspokoiłam. Wymarzyłam sobie wesele w ogrodzie i prawie będę je miała. W środku Szczecina ukryta jest nasza Willa Ogrody z pawilonem ogrodowym gdzie odbędą się harce i swawole!






       Następny stres przeżyłam przy szukaniu fotografa, ponieważ kilku ciekawych, do których wysłałam maile, miało już zajęte terminy i zwątpiłam dość mocno.. Znalazłam kilku kandydatów od morza do prawie Tatr. Ostra selekcja, wynagrodzenie (czasem kosmiczne jak na nasz budżet) plus kilka zajętych terminów u niektórych i został w końcu ten jeden.
Żeby być spokojnym - fotograf to jedna z pierwszych rzeczy jakie trzeba załatwić od razu szybciuteńko!




         Szukaliśmy dja, bo kapela podobno za duża do naszego pawilonu ogrodowego. Zresztą, tak też woleliśmy. W internecie można znaleźć mnóstwo ofert super prowadzących. Jednak jak to stwierdzić? Właśnie, dość ciężko. Pytaliśmy wszystkich znajomych i gdy usłyszeliśmy o jednym z nich więcej niż raz, no i że było super na weselu, które prowadził, zdecydowaliśmy się na spotkanie. Aż w końcu po naradzie został naszym prowadzącym grajkiem!:)


         Podsumowując najważniejsze na początek jest znalezienie odpowiedniego miejsca. Trzeba brać pod uwagę budżet, ilość osób, a także to gdzie będziemy czuli się najlepiej w tym dniu - duży ogród, kameralne przyjęcie w restauracji, sala weselna, a może pałac. To również dobry moment na wstępną listę gości.
Następnie fotograf jeżeli zależy nam na przepięknej pamiątce w postaci dobrych zdjęć.
Oprawa muzyczna - czy wolimy kapelę, zespół, jedną śpiewającą panią albo dja. Wybór jest duży, ale ważny więc tu też dla spokoju można zadbać o to wcześniej.

       W końcu można się zająć na spokojnie szukaniem sukni ślubnej. Ja już jestem na tym wspaniałym etapie!:) Wchodzą kolekcje na nowy rok, jest w czym wybierać, a te z 2014 są powoli przeceniane. Wybrałam jeden dzień w tygodniu, kiedy sobie przymierzam. Mam listę salonów w Szczecinie i umawiam się do jednego salonu, bez przemęczania i całodniowego chodzenia po wszystkich na raz. Takie przymierzanie to jedna z najprzyjemniejszych rzeczy przed ślubem.
Warto zacząć szukać przynajmniej pół roku przed, bo po pierwsze nie od razu znajdziemy naszą wymarzoną, a po drugie jeżeli chcemy ją kupić to czeka się około 3-4 miesięcy.




       To chyba lista najważniejszych ustaleń na początek. Ze spokojną głową, herbą z miodem i pysznym brownies, jesienną wieczorową porą mogę oglądać dekoracje i przeglądać kolekcje sukni, a to już tylko sama przyjemność :)


źródło zdjęć 1-5: pinterest

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz